7 lutego 2020 r.
Nie kupuj, adoptuj. Podpisujemy się pod tym hasłem z pełnym przekonaniem, ale wydaje nam się, że powinno ono zawierać w środku dodatkową część, a mianowicie „przemyśl”. I to przemyśl dokładnie, zanim zdecydujesz się przygarnąć do domu zwierzę, które zostanie z Tobą na kilka, może kilkanaście kolejnych lat. Oczywistym jest, że nie można przewidzieć wszystkiego, życie często wystawia nas na próby, ale nawet w najtrudniejszych momentach nie powinniśmy zaniedbywać najbliższych, w tym żyjących z nami zwierząt. „Przemyśl” dotyczy również tych, którzy decydują o wydaniu zwierzęcia do adopcji. Oddając je w czyjeś ręce wpływają na jego dalsze życie i niestety nie zawsze kończy się to szczęśliwie. Tak było w przypadku Ciastka, młodego, ok 1,5 rocznego mieszańca, który kilka dni temu trafił do naszej fundacji. Ciastek miał pecha do ludzi, choć pewnie jego byli właściciele mogliby stwierdzić, że to oni trafili pechowo, bo ze słodkiego szczeniaczka, którego adoptowali, wyrósł niewdzięcznik niszczący im mieszkanie. Być może czegoś nie przemyśleli, być może nie wzięli pod uwagę, że okres dojrzewania u psa może wiązać się z problemami z zachowaniem, z którymi trzeba przynajmniej spróbować się zmierzyć, aby pomóc sobie i psu. Ale można też inaczej. Można zamknąć psa na cały dzień w łazience i wyprowadzać go na krótkie spacery, narzekając przy tym, że ciągnie na smyczy i jest nadmiernie pobudzony. Można dla własnej wygody odizolować go od świata i pozbawić jakiejkolwiek stymulacji umysłowej i fizycznej, skazując na spędzanie w zamkniętej łazience 23 godzin w ciągu doby lub nawet kilku dni pod rząd… Szczęśliwie, można też w końcu pójść po rozum do głowy i podjąć decyzję o oddaniu psa komuś kto poświęci mu czas, energię i wiedzę, aby pomóc mu wyjść na życiową prostą. Wiemy, że uda nam się to zrobić dla Ciastka, który choć jeszcze nie do końca umie to pokazać, w głębi jest naprawdę fajnym psem. Nie mamy mu za złe, że nie umie zbyt dobrze komunikować się z otoczeniem, skoro nie miał z nim większych kontaktów przez sporą część swojego życia. Uczy się jednak szybko i z każdym dniem nabiera coraz więcej ogłady. Mamy nadzieję, że jego drugi dom będzie tym właściwym i pomożemy mu jak najszybciej do niego trafić.
Bardzo prosimy o jak najwięcej udostępnień, żeby Ciastka szybko wypatrzyli jego nowi ludzie!
Kontakt: 506 907 047
Więcej informacji o Ciastku: >>TUTAJ<<