![](https://glosemzwierzat.pl/wp-content/uploads/2024/12/t1-1-1024x768.jpg)
Kochani, z bólem serca przyznajemy, że nasze kocie kąty są już całkowicie przepełnione, a my nie możemy przyjąć kolejnych czworonogów… Mamy ponad 100 kotów, kończą nam się pieniądze na ich utrzymanie i leczenie.
Tymczasem w trybie awaryjnym prosimy o pomoc z znalezieniu domu dla Teodora – wyjątkowego kocurka, który bardzo potrzebuje swojego miejsca.
Historia Teodora:
Teodor pojawił się na jednym z miejsc dokarmiania kotów wolno żyjących w ubiegłym roku. Choć zachowywał pewien dystans, z czasem zaufał karmicielce i pozwalał się głaskać. W sierpniu zauważono u niego problemy z pyszczkiem – infekcja była tak poważna, że weterynarz musiał usunąć mu większość zębów. Teodor przeszedł leczenie, usunięcie zębów (pozostawiono tylko kły) oraz kastrację, a wyniki badań i testy na białaczkę wyszły dobrze. Jest zdrowy, jednak wymaga suplementacji na nerki.
Teodor na co dzień:
Teodor jest przeuroczym, pręgowanym buraskiem z białym żabocikiem i skarpetkami. Ma spokojny charakter, lubi się wylegiwać, czuć ludzką obecność i być głaskanym – wtedy rozkłada się na podłodze i głośno mruczy. Jest też fanem zabawy wędką i regularnego czesania. Korzysta z kuwety i nie jest wybredny w jedzeniu – uwielbia mokrą karmę.
Po krótkim czasie w domu starszej pani (której niestety stan zdrowia się pogorszył), Teodor wrócił do osoby, która obecnie się nim opiekuje. Niestety, nie może zostać u niej na stałe – dlatego pilnie szukamy mu kochającego domu.
Dla kogo jest Teodor?
Dla spokojnych, ciepłych ludzi, którzy będą mogli zadbać o jego potrzeby i pokochać go takim, jakim jest. Kotek ma ogrom miłości do oddania i będzie wiernym przyjacielem.
Jeśli możecie przyjąć Teodora lub znacie kogoś, kto mógłby podarować mu dom, prosimy o kontakt pod numerem 607 05 05 62
Pomóżmy mu znaleźć miejsce, na które tak bardzo zasługuje!