21 kwietnia 2024 r.

Kilka dni temu pożegnaliśmy Binkę – maleńką, ale niezwykle dzielną i pozytywnie nastawioną do świata istotkę, która pod naszą opiekę trafiła niespełna cztery miesiące temu, w ostatni dzień ubiegłego roku.

Gdy do nas trafiła, Binka była zaniedbana i schorowana, a my przez ten czas robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby podreperować jej zdrowie i zapewnić jak najlepsze życie. Została otoczona troskliwą opieką w domu tymczasowym i była pod stałą opieką weterynaryjną.

Dotarliśmy jednak do momentu, w którym nie było już innego wyjścia jak pozwolić Bince odejść – usunięte wcześniej guzy odrastały w błyskawicznym tempie, powodując silny ból i uniemożliwiając normalne, komfortowe życie. Mimo najszczerszych chęci opiekujący się Binką lekarze byli już bezsilni…