27 września 2024 r.

Wieckowice x4: Melon, Aloes, Liczi i Nashi – Laleczki (a właściwie chłopaki)!

Pamiętacie naszą ekipę z Wieckowic? Okazało się, że nasze „laleczki” to w większości chłopcy! Trafili do nas wystraszeni, ale powoli się otwierają. Dużo głaszczemy się na odległość – siedzę przy nich, a oni patrzą nam w oczy, mruczą i jest naprawdę uroczo.

Dotyk? Jeszcze nie dla każdego. Czasem przez chwilę jest super, ale po chwili słyszę „prrr!”. Na szczęście jedzenie potrafi przekonać każdego – podchodzą, jedzą z dłoni, a później już tylko zabawa, zabawa, zabawa!

Jak wygląda sytuacja w ekipie?

Melon to największy obrońca przed dotykiem – bał się najbardziej, może dlatego, że musieliśmy podawać mu leki. Ale pracujemy nad tym!

Liczi? Chyba najdelikatniejszy z całej ekipy, ale zabawa to coś, co go zdecydowanie przekonuje.

Aloes? Początkowo wydawał się najodważniejszy, ale ostatnio zrobił krok w tył. Wyprzedziła go Nashi, nasza ciekawska i śmiała dziewczyna.

Wszystkie kociaki dogadują się świetnie, nikt nikogo nie męczy – to zgrana paczka. Potrzebują jeszcze czasu, żeby w pełni zaufać, ale z każdym dniem robią postępy.

Czy ktoś z Was marzy o takim zestawie?

Wróć do góry