Zbiórka Dżekiego i Bary’ego już dawno utknęła w miejscu, a w międzyczasie z łapką Bary’ego, o której pisaliśmy wcześniej – okazało się najgorsze – miał mięsaka na całej długości, czyli nowotwór złośliwy, który potwierdzaliśmy tomografem. Bary został już zoperowany, nowotwór wycięty z marginesem, na tyle na ile się dało. W tej chwili czuje się dobrze, szybko doszedł do siebie po operacji. Niebawem czekają go kolejne badania, tym razem w kierunku przerzutów, oby ich nigdzie nie było…

Jeszcze raz bardzo prosimy o wsparcie zbiórki na tych dwóch seniorków, żebyśmy mogli się nimi opiekować najlepiej, jak umiemy.