BOGIN

Jestem bardzo łagodny i przyjacielski. Lubię bawić się piłeczką. Uwielbiam głaskanie i przytulanie. Marzę o domu i opiekunie, który się o mnie zatroszczy. Potrafię się odwdzięczyć kojącym mruczeniem. Pamiętaj, że „kto posiada kota nie musi obawiać się samotności”.

Może to właśnie ja zostanę Twoim przyjacielem?

Wybierz opcję i przejdź dalej:
Wiek: ok. 3 lata
Płeć: Samiec

Zdrowie

Stosunek do ludzi

Stosunek do dzieci

Koty

Psy

Cześć mam na imię Bogin!

Jak przystało na postać z powieści o Harrym Potterze jestem niezwykły. Nazwano mnie imieniem zjawy ponieważ szalałem, kiedy pewna miła ciocia próbowała mi pomóc.

Teraz już wiem, że wszystko co robiła, było dla mojego dobra. Ciocia zabrała mnie do kociego domku. Było tam dużo kotów. Niektóre z nich przestraszone i zaniedbane tak jak ja. Koty powiedziały mi, że ciocie i wujkowie bardzo o nie dbają. Codziennie przynoszą pyszne jedzonko i bawią się z nimi. Wkrótce przekonałem się, że koty miały rację 🙂

Ciocie zabrały mnie do weterynarza ponieważ miałem katar i mnóstwo kleszczy. Nie wyobrażacie sobie jakie to przykre być gryzionym przez te potwory! Pani doktor mi pomogła i poczułem się lepiej. Okazało się także, ze mam jakieś problemy z brzuszkiem. Lekarka mówiła coś o trzustce. Nie wiem co to słowo znaczy, ale z tego powodu muszę codziennie brać leki, a bardzo tego nie lubię. Podczas kolejnej wizyty u weterynarza nagle zasnąłem. Kiedy się obudziłem brakowało mi czegoś pod ogonem. Ciocie powiedziały, że zostałem wykastrowany i dzięki temu szybciej znajdę dom. Skoro tak mówią, to pewnie mają rację 😉

Myślę, że się nie mylą również wtedy, kiedy zachwycają się moją urodą. Patrząc na zdjęcia zapewne widzisz, że mam niebanalny wygląd. Ciocie przypuszczają, że mogę być spokrewniony z rasowym kotem… Nie ma na to dowodów, ale ja chcę w to wierzyć 😀 Poza lekko spłaszczonym pyszczkiem mam śliczne, puszyste szaro-brązowe futerko i żółte oczy. Można się zakochać od pierwszego wrażenia <3

Na dodatek jestem bardzo łagodny i przyjacielski. Lubię bawić się piłeczką. Uwielbiam głaskanie i przytulanie. Marzę o domu i opiekunie, który się o mnie zatroszczy. Potrafię się odwdzięczyć kojącym mruczeniem. Pamiętaj, że „kto posiada kota nie musi obawiać się samotności”.

Może to właśnie ja zostanę Twoim przyjacielem?

Twój Bogin

11 lipca 2023 r.

Dzień z życia wolontariusza 😉 wracasz do domu i na Twoją drogę przecina kot – zasmarkany, zakleszczony, 7 nieszczęść 🙁 no nic chłopak miał nie małe szczęście i dostał od razu pomoc! Może z początku nie był zbyt zadowolony, bo szarpał się w transporterze, ale dzięki temu dostał książkowe imię Bogin 😉
Kocurek jest bardzo fajnym kotem, lubi ludzi, choć nie wiadomo czy miał właścicieli, bo w dniu znalezienia nie był wykastrowany.

31 sierpnia 2023 r.

Kocurek jest bardzo mądrym kotkiem, bo po długim czasie poszukiwania domu na własną rękę, upolował na ścieżce naszą wolontariuszkę – pomiauczał, ponarzekał, że tu go boli, tam go boli i katar męczy tak, że głowa pęka i w ogóle, że dawno nie jadł i bida na maksa…

I wszystko potoczyło się jak chciał – otrzymał pomoc w 3 machnięcia ogona i jest z nami!

Dostał na imię Bogin, bo jak przystało na postać z powieści o Harrym Potterze jest niezwykły!

Bogin był strasznie zakleszczony, oczy miał zaklejone od ropy i psikał niemiłosiernie. Szybko trafił do weterynarza. Nie wiemy jak długo żył na wolności. Niestety po stanie trzustki i wątroby, możemy tylko przypuszczać, że długo… Złe parametry krwi to wynik żywienia się zepsutym jedzeniem, resztkami i przede wszystkim głodu..

Aktualnie Bogin wychodzi zdrowotnie na prostą i zaczyna się rozglądać za domkiem!

Bogin jest niesamowitej urody, bo ma coś z brytyjczyka i coś z kota egzotycznego. Jest bardzo łagodny i przyjacielski. Lubi bawić się piłeczką i biegać za wędką. Uwielbia głaskanie!

Bogin marzy o domu i człowieku na zawsze, który zadba by już nigdy nic mu się złego nie przydarzyło.

Może to właśnie TY zostaniesz jego przyjacielem?

12 października 2023 r.

Bogina mieliście okazję poznać jakiś czas temu w poście z 31 sierpnia br.

Przez ostanie tygodnie walczyliśmy o jego zdrowie. Musiał mieć usunięte wszystkie zęby, z uwagi na silny stan zapalny dziąseł i połamane kły. Walczymy o poprawę pracy wątroby, która została uszkodzona w skutek złego odżywiania, jedzeniem resztek, a przede wszystkim długiego głodu…

W zeszłym tygodniu Bogin na cito pojechał do weterynarza, bo kiepsko się czuł – okazało się, że ma wysokie nadciśnienie! A co smutniejsze BOGIN STRACIŁ WZROK…

Wczoraj był na wizycie u specjalisty okulisty, który potwierdził diagnozę – progresywny zanik siatkówki… niestety jest to nieuleczalne

APELUJEMY O DOM TYMCZASOWY!

Bogin nie może trafić do bawialni z innymi kotami. Niewidomy kot potrzebuje spokoju i stabilności przestrzeni wokół niego.

Ślepaczki bardzo dobrze sobie radzą w życiu, ale przesuwanie rzeczy niedobrze wpływa na ich samopoczucie. Uczą się poruszać na pamięć, dlatego w przypadku zmiany, mogą sobie zrobić krzywdę.

Prosimy o pomoc w znalezieniu PILNIE DOMU TYMCZASOWEGO!

Bogin jest bardzo grzecznym kotkiem. Bardzo potrzebuje człowieka. Ma ok 2 lata. Jest wykastrowany, zaszczepiony, odrobaczony, testy ujemne.

Czym jest dom tymczasowy, dowiesz się więcej w linku. Znajdziesz tam też ankietę na zostaniem domem tymczasowym: https://glosemzwierzat.pl/jak-pomoc/dom-tymczasowy/

3 listopada 2023 r.

Już nie prosimy, ale błagamy o pomoc w znalezieniu domu tymczasowego dla Bogina, który stracił wzrok…

Bogin już pogodził się z tym, że nie widzi, ale my nie możemy się pogodzić z tym, że w kociarnianych warunkach skazany jest na życie tylko w klatce!

Bogin jest kochany miziakiem sami zobaczcie jaki to koci anioł nawet u weterynarza, leży mruczy i szuka kontaktu z człowiekiem!

Kotek skończył 2 lata, jest wykastrowany, zaszczepiony i odrobaczony. Testy FIV FELV ujemne.

Niewidomy kot taki jak Bogin bardzo potrzebuje domu, przestrzeni która będzie znał, by poruszać się na pamięć oraz stałego spokojnego otoczenia.

Fundacja pokrywa wszelkie koszty leczenia oraz utrzymania jak karma i żwirek. Zapewniamy też kuwetę, miseczki, legowisko i drapak!

Dom tymczasowy daje dom, miłość i opiekę!

Prosimy o liczne udostępnienia i błagamy o dom dla Bogina!Więcej informacji czym jest dom tymczasowy:  https://glosemzwierzat.pl/jak-pomoc/dom-tymczasowy/

Adopcja nic nie kosztuje - jest w 100% bezpłatna
Zwierzęta z fundacji są pod opieką doświadczonych weterynarzy specjalistów
Adoptując dostajesz pakiet informacji behawioralnych i wsparcie po-adopcyjne

Jak adoptować zwierzaka z fundacji?

Odpowiedzialna adopcja psa lub kota z fundacji przebiega w kilku prostych krokach.

Wypełnij ankietę na adopcję psa →

Wypełnij ankietę na adopcję kota →

Wypełniasz ankietę

Odpowiedz na kilka łatwych pytań, abyśmy wiedzieli jakie kwestie warto omówić podczas spotkania.

Poznajemy się

W zależności od potrzeb danego zwierzęcia, spotykamy się u Ciebie w domu lub w schronisku, by lepiej się poznać i porozmawiać. Czasem spotykamy się kilka razy, by i zwierzak Cię poznał.

Podpisujemy umowę

Ostatnim punktem odpowiedzialnej adopcji jest pisemne zobowiązanie się do należytej opieki nad zwierzęciem.

Sprawdź, kto czeka na dom
Wróć do góry