LAO

Wybierz opcję i przejdź dalej:

4 lutego 2021

Lao został oddany do schroniska przez swoich byłych właścicieli, gdy zmieniła im się sytuacja życiowa i nie mogli już dłużej zajmować się swoim psem. Nie wiemy w jakich warunkach żył wcześniej, ale nagłe przeniesienie do ciasnego boksu bardzo mocno odbiło się na tym sympatycznym chłopaku. Lao nie bardzo rozumiał, co się stało i potrzebował trochę czasu na odnalezienie się w nowej, trudnej rzeczywistości. Był początkowo bardzo nieufny do nowych osób, jednak w krótkim czasie zawarliśmy stosowne porozumienie, na mocy którego rozpoczęliśmy wspólne spacery, a one otworzyły nam drogę do budowanego stopniowo koleżeństwa. Lao nie należy z pewnością do przylep i poczciwych, dużych leloszków, którzy nic innego nie mają w głowie, jak tylko przyklejać się do ludzi i liczyć na głaskanie. Ceni sobie niezależność i szanuje swoją osobistą przestrzeń. Przed wyjściem z boksu wyraźnie cieszy się z nadchodzącego spaceru, bardzo grzecznie czeka na ubranie w obrożę i smycz, a po przekroczeniu jego granic pozwala sobie na kilka a’la szczenięcych podskoków. Następnie drepcze już powoli, jak na poważną osobistość przystało, obwąchując zakamarki i z zaciekawieniem badając otoczenie. Ładnie reaguje na przywołanie, nie boi się przejeżdżających ulicą samochodów, na smyczy nie ciągnie, chyba że poczuje coś wyjątkowo interesującego w lesie. Niestety to, co udało nam się osiągnąć w relacji z Lao, okazało się nieosiągalne dla innych. Na podstawie informacji otrzymanych od pracowników schroniska i weterynarza malował się zupełnie inny obraz psa, którego zdążyliśmy już dobrze poznać. Lao miał na co dzień być psem nieobsługiwalnym przez pracowników, zachowującym się agresywnie w stosunku do obcych ludzi, a w związku z tym zakwalifikowanym do eutanazji, jeśli jego zachowanie się nie poprawi… Ten przekaz zmroził nam krew w żyłach. Mamy kilka tygodni na uratowanie Lao przed niesprawiedliwym wyrokiem… Musimy znaleźć dla niego miejsce, w którym nie tylko będzie bezpieczny, ale też będzie żył pod opieką kogoś doświadczonego, rozumiejącego psy i ich potrzeby. Robimy, co możemy i na pewno nam się uda! Lao to zupełnie normalny, wesoły, potrzebujący bliskości i uczucia pies, który zasługuje na prawdziwe życie. To nie jego wina, że został porzucony i skazany na więzienie, w którym czuje się źle, a w związku z tym czasem zachowuje niewłaściwie… Lao jest zdrowy, zabezpieczony przed pasożytami, zaszczepiony, a przed adopcją zostanie wykastrowany. Nie zostanie wydany do życia tylko na dworze.

 

 

13 marca 2021

Nie omieszkamy niniejszym pochwalić się sukcesem, jaki odnieśliśmy! Lao jest bezpieczny! Nie dość, że nie będzie już musiał męczyć się w schroniskowym boksie i czekać z wytęsknieniem na swój jeden spacer w tygodniu. Od teraz będzie ŻYŁ w godnych warunkach, w towarzystwie innych psów, kotów oraz koni, pod okiem najlepszej opiekunki, jaką mogliśmy sobie dla niego wyobrazić. Monika, która prowadzi domowy hotel dla psów i ma już u siebie kilka naszych psów, zgodziła się przyjąć Lao, zadbać o niego i przygotować do adopcji. Podróż upłynęła nam spokojnie, Lao był bezproblemowym pasażerem, nie marudził, nie wiercił się i nie hałasował, zachowywał się jak gdyby podróżował od zawsze, a podkreślić należy, że trasa z Pomorza Zachodniego na Warmię nie należy do najkrótszych. Bardzo nas cieszy ta zmiana w jego życiu, teraz będziemy mieli szansę lepiej go poznać, a co za tym idzie znaleźć mu dobry dom, który będzie dla niego w stu procentach odpowiedni. Dziękujemy Monice i trzymamy kciuki za naszego Lao!

12 lipca 2021
Lao na dobre zaaklimatyzował się już u Moniki, bardzo dobrze radzi sobie w dużej grupie psów, akceptuje żyjące wśród nich koty, a i konie przestały robić na nim jakiekolwiek wrażenie. Na co dzień jest grzeczny, na spacerach zachowuje się bez zarzutu, mógłby śmiało przeprowadzać się do nowego domu, gdyby tylko takowy pojawił się na horyzoncie. Na razie jeszcze go nie widać, ale wierzymy, że już niedługo pojawi się w całej okazałości. Lao czeka na niego w dobrym zdrowiu i kondycji, nie traci również nadziei i dobrego humoru. Oby już niedługo mógł zamieszkać ze swoimi ludźmi!
15 października 2021
To już naprawdę lekka przesada, żeby taki przystojniak musiał tak długo czekać na nowy dom. Na początku myśleliśmy, że telefon w sprawie Lao nie będzie przestawał dzwonić, a tymczasem nie cieszy się on specjalnym zainteresowaniem adoptujących. No cóż, pozostaje nam robić swoje i cierpliwie czekać na dzień, w którym Lao będzie mógł w końcu przeprowadzić się do swojego nowego domu.
15 marca 2022
Minął już ponad rok od czasu, gdy Lao trafił pod naszą opiekę. Z niewiadomych dla nas względów nie cieszył się przez ten czas popularnością i mało kto o niego pytał. Mamy jednak nadzieję, że ten sympatyczny pies już niedługo będzie mógł przekroczyć próg swojego nowego domu. To przepiękny, wielki pies, w wieku ok. 4-5 lat, który może zamieszkać z psami, kotami oraz końmi.
18 lipca 2022

Lao jak dotąd nie znalazł nowego domu, a do tego czeka go poważna operacja okulistyczna. Jest ona związana z koniecznością usunięcia cysty tęczówkowej, która drażni wewnętrzne tkanki oka i może w przyszłości spowodować problemy z widzeniem. W ocenie weterynarza – specjalisty okulistyki – cysta powstała z wędrującej torbieli, która ostatecznie osadziła się między rogówką a soczewką. Nieusunięta spowoduje zaćmę i uciążliwe drażnienie soczewki. Zrobiliśmy już wiele dla Lao i nie chcemy pozwolić, żeby żył w bólu i dyskomforcie ani żeby ryzykował problemy ze wzrokiem lub jego częściową utratę. Wierzymy, że operacja w pełni się powiedzie, a nasz chłopak dzielnie ją zniesie. Trzymajcie kciuki!

[nggallery id=2158]

Adopcja w 3 krokach

Ważne: Między wypełnieniem ankiety a domową wizytą przedadopcyjną zawsze jest zapoznanie z psem w miejscu jego przebywania. Może to być przytulisko, dom tymczasowy lub hotel dla psów.

Masz pytania? Napisz: remik@glosemzwierzat.pl

Lub zadzwoń: 501 173 726

Adopcja nic nie kosztuje - jest w 100% bezpłatna
Zwierzęta z fundacji są pod opieką doświadczonych weterynarzy specjalistów
Adoptując dostajesz pakiet informacji behawioralnych i wsparcie po-adopcyjne

Jak adoptować zwierzaka z fundacji?

Odpowiedzialna adopcja psa lub kota z fundacji przebiega w kilku prostych krokach.

Wypełnij ankietę na adopcję psa →

Wypełnij ankietę na adopcję kota →

Wypełniasz ankietę

Odpowiedz na kilka łatwych pytań, abyśmy wiedzieli jakie kwestie warto omówić podczas spotkania.

Poznajemy się

W zależności od potrzeb danego zwierzęcia, spotykamy się u Ciebie w domu lub w schronisku, by lepiej się poznać i porozmawiać. Czasem spotykamy się kilka razy, by i zwierzak Cię poznał.

Podpisujemy umowę

Ostatnim punktem odpowiedzialnej adopcji jest pisemne zobowiązanie się do należytej opieki nad zwierzęciem.

Sprawdź, kto czeka na dom
Wróć do góry